ज्ज्ज्क्न्ब्ब क्क्ज

Nierozumiem dlaczego kiedy piszę w tytule posta więcej niż jedno słowo to zamienia mi się ona na chińska czy jakiś ! Nieważne. Ważne jest to że mam nową rodzinę ! Właśnie byłam w Cepeli i kupowałam album o Polsce dla host rodziny gdy nagle moja mama dzwoni i mówi że dzwoniła Pani z Fostera, żbym szybko sprawdziła pocztę. No to ja sprawdzam na Iphonie(nie wiem co bym bez niego zrobiła ) i patrzę a tamm nowa rodzina... tragedia. Znaczy rodzina bardzo fajna i wgl ale tragedia bo już się z tamtymi polubiłam ale oni mieli być tylko tymczasowo choć myślę że zmienili by zdanie. Mają 5 labladorów, ona jest pielegniarką w mojej szkole a on jest emerytowanym pilotem lotniczej marynarki wojennej. To mi się podoba, są milsi od tej piewrszej rodziny, ale z drugiej strony to dowiedziałam się że do tamtej przyjeżdza z jakiegoś innego kraju ich 19 letni syn Rosario i będzie z nimi mieszkał, a to by było fajne ! Ale też obie rodziny mieszkają w Kewaunee i tak czy siak obie te kobiety spotkam w szkole bo tam pracują. A rodzinie kupiłam : Album o polsce wielkości kafelka, i do tego książkę kucharską polski po ang. z tej samej kolekcji co album, kolekcje płyt Best Polish songs ever, Ptasie mleczko i bombonierkę z Janem Matejko. I jeszcze myśslę nad jakimś filmem ale narazie widziałam tylko Rysia. Zaraz właśnie wychodzę spotkać się z Kasią, a to zdjęcie to zdjęcie z dzikiej plaży hiszpańskiej z Natalką (moją siostrzenicą ) A i jeszcze muszę napisać list znów do rodziny. Cholera. .1.1l..ewddf